Sprowadzam auta z obszaru całej Unii Europejskiej. Główny nacisk kładę na bezwypadkowość pojazdów, jak również badam ogólny stan techniczny. Przed sprowadzeniem każdego egzemplarza do Polski dokonuję gruntownej weryfikacji nadwozia oraz zespołów i podzespołów mechanicznych przy pomocy odpowiednich przyrządów i elektronicznego sprzętu diagnostycznego. Współpracuję z wieloma sprawdzonymi, rzetelnymi i uczciwymi dilerami poszczególnych producentów samochodów. Oferuję również pomoc podczas całej procedury rejestracji, która trwa u mnie do czterech godzin. Na życzenie mogę również wykonać usługę związaną z wymianą części eksploatacyjnych, o ile dany pojazd tego wymaga (olej, filtry, płyny eksploatacyjne, paski, układ rozrządu, itp.) Dodatkowo, w sposób niekonwencjonalny zabezpieczę pojazd przed kradzieżą.

A oto krótka konfrontacja aut zakupionych w naszym kraju oraz pojazdów importowanych z Niemiec. Nie jest to oczywiście kanon, według którego należy postępować podczas podejmowania decyzji o zakupie wymarzonego dla siebie samochodu, lecz zawarte w nim sugestie oparte na wieloletnim doświadczeniu w dużym stopniu uchronią nowych nabywców przed kłopotami i dodatkowymi wydatkami związanymi z tym przedsięwzięciem.

Każdy z nas decydując się na kupno samochodu, chciałby zapłacić za niego jak najmniej. I nie ma w tym nic dziwnego. Proszę sobie wyobrazić stojące w garażu dwa niemalże identyczne samochody. Taki sam silnik, wyposażenie, rok produkcji, kolor... Jeden od drugiego różni się tylko ceną. A przecież 30% to całkiem spora suma. Samochód jest bardzo złożoną machiną, która dzięki poszczególnym elementom tworzy swoistą całość. Właśnie te elementy to składowe, które mają bezpośredni wpływ na wysokość ceny. Wówczas należy poddać je drobiazgowej analizie, tak, aby utworzony w ten sposób obraz całego auta, przedstawiał prawdziwą i niekwestionowaną wartość, którą sobą reprezentuje. A to już jest nie lada sztuką. Ale warto. Warto przeprowadzać takie operacje, ponieważ dzięki nim wiemy, skąd wzięła się ta różnica w cenach.

W Polsce można kupić oczywiście taniej, lecz będzie to zupełnie inne auto, z własną, stworzoną legendą. Trzeba pamiętać o jednej bardzo ważnej rzeczy. Auta z zagranicy nie są tańsze od tzw. "krajowych". Obcokrajowiec nigdy nie odda dobrego auta za promocyjną cenę. I proszę mi wierzyć - od kiedy zajmuję się samochodami, to zawsze lepiej, było i jest, kupić droższe auto czy to od Niemca, Belga, Holendra, Szwajcara czy Francuza. Dzięki temu mamy znacznie większą pewność, że jeździmy autem, które po opuszczeniu fabryki cały czas było eksploatowane w jednym kawałku. W przeciwnym razie ryzyko bycia właścicielem samochodu "cztery w jednym" drastycznie wzrasta i wtedy zaczynają się problemy, ponieważ doprowadzenie takiej rzeźby do stanu chociażby umiarkowanego jest bardzo trudne i kosztowne, o ile w ogóle możliwe. Zakup auta za granicą po podsumowaniu, może być droższy, aniżeli wynosi cena "giełdowa" w Polsce. Nie oznacza to jednak, że przepłaciliśmy za samochód. Po prostu kupiliśmy dobry samochód. Cudzoziemiec z zachodu mówiąc o aucie jako bezwypadkowe, oferuje pojazd faktycznie bezwypadkowy, ponieważ zdaje sobie sprawę z tego, jakie konsekwencje niesie za sobą tego typu oszustwo. W Polsce natomiast wszystkie auta są "bezwypadkowe" ;) U nas w kraju, jeżeli ktoś przyzna, że ma na sprzedaż auto po wypadku oznacza, że było zmiażdżone przez prasę i odbudowane praktycznie od podstaw przez rzemieślnika od metalurgii. Nie wspominając już o przebiegach pojazdów, które w Polsce mają swą magicznie "graniczną" wartość na poziomie 180 kkm.

Pośrednicząc w sprzedaży samochodów mam na względzie przede wszystkim zaufanie klientów zdobyte na przestrzeni wielu lat ciężkiej pracy, bo niewątpliwie znalezienie dobrego egzemplarza to czasochłonna i trudna praca. Dzięki niej jednak, zadowolenie moich zleceniodawców jest gwarantowane.